Błąd oprogramowania lub w żargonie informatycznym bug – usterka programu komputerowego powodująca jego nieprawidłowe działanie, wynikająca z błędu człowieka na jednym z etapów tworzenia oprogramowania, zwykle podczas tworzenia kodu źródłowego, lecz niekiedy także na etapie projektowania.
Drodzy Obcy Ziomale piszę do was list mentalny, nabazgrany roztrzęsioną myślą w pośpiechu pod naporem tych niewiarygodnych okoliczności w jakich zmuszony jestem tu żyć. Tutaj jest dziwnie! Coraz dziwnej! Oni stają się coraz bardziej szaleni i do tego wszystkiego, jakby tego było mało uważają, że są jak najbardziej i na miejscu normalni. Tak myślą, no jak buga kocham, jak byście tu byli to byście zobaczyli, ale was nie ma i w tym jest coraz większy problem. Gdzie jesteście moi kosmiczni bracia, kiedy naprawdę was tutaj trzeba, by wnieść jakiś nowy patern do tej nędznej źle skonfigurowanej symulacji, dokonać fundamentalnej i nieodwołalnej korekty całego kodu. Nadpisać temat.
Ja wiem, że są jeszcze inni ukryci w głębokiej konspiracji i myślę, że czas nawiązać empatyczny kontakt w tym psychopatycznym środowisku, tworzyć jakieś zakonspirowane zdrowe komórki, by ten pacjent nie wywinął przysłowiowego orła, nie wykitował, nie kopnął w kalendarz gregoriański, bo jak nam zejdzie to w całej galaktyce będzie syf, kiła i mogiła. Apeluję! By teraz w godzinie najczarniejszej próby Omicron nie udawać greka, albo Szwajcarii i stanąć do aktywnej akcji dywersji na terenie przebiegłego wroga w zamroczonych i śpiących ciałach naszych ludzkich braci, których posiadło zło niczym chińskie tanie drony sterowane przez zrobotyzowanych sługusów Masowej Ignorancji.

Omicron jest używany do oznaczania piętnastej gwiazdy w grupie gwiazdozbiorów, a jego położenie porządkowe jest nieregularną funkcją zarówno wielkości, jak i pozycji. Do takich gwiazd należą Omicron Andromedae, Omicron Ceti i Omicron Persei.
My dzieci Psiej Gwiazdy naszej najjaśniejszej ojczyzny rzucone w Otchłań Warunku, na to pobojowisko gdzie brat zabija brata, bo mu ktoś zainfekował serce i umysł, tu gdzie są wiadomości TVP, tu gdzie chust wie o co tak naprawdę chodzi (prawdopodobnie już tylko o to, kto ostatni zgasi światło i zrobi pamiątkową ostatnią samojebkę) powinniśmy na luzie z odpowiednią dawką sarkazmu, ironii przyprawionej absurdem zacząć Wielkie Dzieło Przeprogramowania Kodu Źródłowego, bo się popsuł i jest popsuty co najmniej jak rząd Stanów Zjednoczonych, albo nawet i gorzej, choć wiem, że trudno to sobie wyobrazić.
Oni śpią tak głęboko, że nie widzą nie słyszą i nie czują, że ich świat zmienia się w jakieś pokraczne utopijne dystopijne cyfrowe więzienie w którym oni sami na wpół śpiący i wiecznie senni będą siebie pilnować i maltretować z głupkowatym uśmiechem i oddaniem godnym największych szumowin jakie nosiła ta schorowana Matka Ziemia. Być może tak być musi, by uczynić tutaj kolonię karną dla tych zagubionych dusz gwiezdnych, dać im czas do namysłu, na refleksję jednak uważam, że to jedynie pogorszy sprawę, bowiem rzecz to najwyżej wagi, aby pomóc wyjść im z tego destruktywnego schematu Oprawcy i Ofiary, bo to tutaj w zmęczone od płaczu oczy rzuca się najbardziej. Bo ten eksperyment był już robiony i przypominam, że dał więcej do myślenia niż zdołano pomyśleć.

A teraz jest wszędzie i przez cały czas. Jedni karzą drugich sądząc, że to właśnie oni są po stronie prawa i porządku, słuchając głosów tych których uważają za nieomylnych, choć dobrze wiedzą, że nikt taki w istocie istnieć na tej planecie nie może, gdyż nie pozwala na to wadliwe oprogramowanie, które jak już wspomniałem popsuło się jeszcze dotkliwiej. Ten i tamten wszyscy razem nie są zdolni zauważyć, że żyją w projekcji swojej własnej zdeformowanej i zhakowanej świadomości, która została już dawno temu podbita przez hordy barbarzyńskiej pasożytniczej zimnej inteligencji zwanej Sztuczną. Nie są w stanie Czuć, dlatego tak dużo myślą, a z tego myślenia mają ciągłe i permanentne duchowe, mentalne i świadomościowe rozwolnienie potocznie zwane sraczką.
Ta sraczka z całym szacunkiem trwa już za długo. Śmierdzi. Coraz trudniej jej sprostać. Dlatego musimy podjąć niezwłocznie działania i pisać nowe oprogramowanie. Dlatego gdziekolwiek jesteście Zakonspirowani Kosmiczni Ziomale nie ustawajcie w swoich wysiłkach pisania Nowego Kodu i wgrywania go w ten zniewolony i osamotniony ludzki umysł, który cierpi tak bardzo, choć cierpieć przecież nie musi.
I w tym cała rzecz.
