STOLIK NUMER 5

I wielki sternik, i wszystko mnóstwo ludu, które jest na okręcie, i żeglarze, i którzykolwiek na morzu pożytku szukają, z dala stanęli. Apokalipsa 18 – 17 Nóż kurwa mać! Wciąż płyniemy tą Łajbą przez ocean szaleństwa, tworzymy tą pocieszną alternatywę w samym centrum rozszalałego cyklonu zmian. Królestwo Kotleta i Parówy zamula i skwierczy jak prażona…

STOP! KLATKA!

Techno Szaman zawsze był pojechany – mówię wam, ale teraz, teraz to odjechał najdalej, nabrał wręcz, że tak powiem za przeproszeniem rozmachu w sprawie Globalnego Zamachu. Przyzwyczajeni jesteśmy do charakterystyki postaci zatem dobra…Nakreślę wam szybki karykaturalny postmodernistyczny portret zwany w czasach big data – orwell tata – profilem. Pierwszą charakterystyczną sprawą dla Szamana są dredy,…

TĘCZOWA NERKA ZYGIEGO

Nasz gastronomiczny mikrokosmos fermentuje – jak słoik czerwonych (jak krew) buraków i górującej nad nimi białej zawiesiny. Biało – czerwono. Jak tym wstrząśniesz robi się brunatne o agresywnym smaku i woni gazu pieprzowego. Salonowe lwy głaskają z oburzeniem swoje intelektualne brody w programach publicystycznych, bo oto sejsmiczna historia polskich pogromów odnotowała kolejny – co prawda…

ŚLEPNĄC OD GASTRO

Pewnie przed chwilą zjedliście coś pysznego, powiedzmy wegańskie burito z pyszną i pełną białka czarną fasolą, czerwoną jak krew na tle bieli papryką z ostrą domieszką chili, które teraz wznosi się ku górze do czakry korony zaraz za wąskimi szczelinami waszego mózgu. Do tego guacamole, gęste i soczyście zielone z pysznymi cząstkami pomidorków i czerwonej…