PROXY

Jesteście na Ziemi. Nie ma na to lekarstwa.

Samuel Beckett

Celebranci Armagedonu, technomaniacy wizjonerzy; przecież mieliśmy te wszystkie chemikalia, gazy, lasery, zabawki do łamania ludzi prądem i dźwiękiem, a w odwodzie (i na zawsze w ich sercach) była jeszcze broń nuklearna, uwielbiali przypominać, że ją mamy, i to „tutaj, na miejscu”. Gadałem raz z pułkownikiem, który wiedział, jak przyspieszyć tę wojnę: wystarczy na ryżowiska Północy zrzucić piranie. Mówił o rybach, ale z tych rozmarzonych oczu wyzierała megaśmierć.

Michael Herr „Depesze”